
15 października ogłoszono nowe wytyczne w związku z gwałtownie wzrastającą liczbą zakażeń koronawirusem. Nowe obostrzenia najbardziej dotknęły branżę fitness. Siłownie i kluby fitness zostały zmuszone do ponownego zawieszenia swojej działalności. Wielka Brytania ogłosiła sprzeciw. Właściciele siłowni nie zgadzają się z decyzją rządu i pozostawiają siłownie otwarte mimo zakazu!
W samym Liverpoolu otwartych pozostało ponad 50 klubów fitness mimo ogłoszonych obostrzeń. W Londynie w strefach zielonych i żółtych zmieniono zasady przebywania na siłowni. Należy umówić się na konkretną godzinę, a ćwiczyć można tylko przez 50 minut. Po tym czasie następuje 10 minutowa dezynfekcja i do pomieszczenia wchodzi kolejna grupa.
Operatorzy siłowni buntują się przeciwko zakazom z powodu niejasnego i niekonsekwentnego podejścia do nowych regulacji. Ponowne zamknięcie siłowni i klubów sportowych wiązać się będzie z upadkiem branży fitness. Siłownie, które pozostały otwarte mimo zakazu były już wielokrotnie odwiedzane przez służby porządkowe. Protestujący muszą się liczyć z wysokimi karami pieniężnymi w przypadku niedostosowania się do zakazu.